Kambodża to nie tylko cel podróży, to doświadczenie, które pozostaje na długo po wyjeździe. To wir starożytnych cudów, skąpanych w słońcu plaż i najmilszych uśmiechów, jakie spotkałem gdziekolwiek.
Angkor Wat, oczywiście, kradnie show. Górując nad baldachimem dżungli, czułem się jakbym wkroczył do świata Indiany Jonesa. Ale piękno Kambodży wykracza daleko poza świątynie. Zachody słońca nad kobaltowymi wodami Sihanoukville były czystą magią, a hamak rozwieszony między palmami na Koh Rong wprowadzał w błogi stan.
Tętniące energią Phnom Penh jest mile widzianym kontrastem. Tętniące życiem rynki przepełnione egzotycznymi owocami i ręcznie robionymi pamiątkami oraz nowoczesne drapacze chmur. W Kampot można przepłynąć kajakiem przez szmaragdowe lasy namorzynowe, a ciszę przerywają jedynie nawoływania egzotycznych ptaków.
Prawdziwe piękno Kambodży tkwi jednak w jej mieszkańcach. Ich odporność w obliczu trudności jest pokorna, a ich uśmiechy szczere i ciepłe. Proste “Sukh sdei!” (cześć!) na ulicy zawsze spotykało się z falą i chichotem.
Niezależnie od tego, czy szukasz starożytnych tajemnic, tropikalnych rajów, czy zanurzenia się w kulturze, Kambodża ma to wszystko. Przewiń w dół, aby zobaczyć kilka zdjęć – Angkor Wat, brzeg rzeki w Phnom Penh, leniwe dni na Koh Rong i wiele więcej. Kambodża wzywa – czy jesteś gotowy odpowiedzieć?
Bonn Om Touk, czyli Kambodżański Festiwal Wody i Księżyca, to kambodżańskie święto, które oznacza koniec pory deszczowej i zmianę kierunku przepływu rzeki Tonle Sap. Goście z każdego miasta i prowincji przyjeżdżają do Phnom Penh, aby oglądać wyścigi łodzi wzdłuż nabrzeża Sisowath Quay, podziwiać oświetlone królewskie łodzie na wodzie, pokazy fajerwerków oraz uczestniczyć w darmowych koncertach wieczorem. Ludzie z całego kraju łączą się z mieszkańcami miasta, aby świętować zarówno nocą, jak i za dnia. Festiwal trwa trzy dni i upamiętnia zakończenie pory deszczowej oraz zmianę kierunku przepływu rzeki Tonle Sap. W programie są wyścigi łodzi i koncerty, a wydarzenie przyciąga co roku kilka milionów ludzi.